Owsiany chlebek bananowy bez cukru i tłuszczu
Nie oszukujmy się - chlebek bananowy nigdy nie zajdzie wysoko w konkursach piękności wypieków. Jest szaro-brązowy, bez kremu, możemy się co prawda pokusić o czekoladową polewę, ale wśród karpatek, tortów, czy rozpustnych brownies chlebek bananowy jest taką szarą myszką. Jednak nic bardziej mylnego - pierwsze kęsy szybko wyprowadzają nas z błędu i rekompensują średnie pierwsze wrażenie. Ba! już sam zapach z piekarnika sprawia, że przebieramy nogami, żeby spróbować tego burego specjału. Chlebki bananowe w kategorii wypieków są dla mnie takim chlebem na zakwasie - mają głęboki, wielowymiarowy smak i długo pozostają świeże. Świetnie nadają się na wszelkiego rodzaju wyprawy, pikniki, czy jako drugie śniadanie do pracy - zawinięte w papier śniadaniowy trzymają kształt, nie kruszą się i nie rozpadają. Jeśli lubicie aromatyczne ciasta, które kleją się do podniebienia to przepis dla Was. Proporcje są podane na blaszkę 19x32cm, ale można też na próbę upiec bananowca z połowy porcji w klasycznej