Tosty francuskie
Jeśli jakimś cudem po weekendzie zostanie Wam końcówka placka z kruszonką, babki drożdżowej lub chałki i nie cieszą się już pierwszą świeżością, to nic straconego – czerstwa drożdżówka to najlepszy pretekst, żeby przygotować tosty francuskie. Pozostałe składniki pewnie macie w lodówce. Do tego garść świeżych owoców, jogurt, miód albo syrop klonowy do polania i to wszystko gotowe w 15 minut.
Składniki na dwie porcje:
- 4 kromki czerstwego ciasta drożdżowego, chałki lub babki
- 2 jajka „zerówki”
- 1/3 szklanki mleka
- 1/3 szklanki soku pomarańczowego (najlepiej świeżo wyciśniętego)
- dodatek dla aromatu do wyboru: łyżeczka esencji waniliowej/wody z kwiatu pomarańczy/szczypta cynamonu/łyżka ulubionego likieru
- szczypta soli
- masło i olej do smażenia w proporcji 50/50
- owoce i miód/syrop/jogurt do podania
Wszystkie składniki poza tłuszczem i pieczywem mieszamy widelcem do uzyskania jednolitej konsystencji. Na patelni rozgrzewamy olej na średnim ogniu, a w tym czasie kromki obtaczamy w przygotowanej mieszaninie aż wsiąkną większość/wszystko. Do rozgrzanego oleju dodajemy masło i od razu jak się rozpuści na patelni układamy namoczone kromki. Jeśli zostało Wam trochę mieszaniny możemy polać nią kromki po wierzchu. Smażymy tosty do zezłocenia z obu stron. W idealnych okolicznościach przyrody podajemy w towarzystwie kieliszka mimozy.
Komentarze
Prześlij komentarz